Roztoki Górne. Szlak górski na granicy polsko-słowackiej

Roztoki Górne to miejscowość znajdująca się na granicy polsko-słowackiej. Tam przebiega też jeden z bardziej tajemniczych szlaków górskich, które można spotkać w Bieszczadach. Nie są on tak oblegane przez turystów jak chociażby Połonina Wetlińska albo droga na Tarnicę, ale nadal chętnie odwiedzają ją osoby mieszkające w pobliżu granicy.

Roztoki Górne. Co zobaczymy przed wejściem na szlak?

Po dojechania do Roztok Górnych nie zobaczymy zbyt wiele, ale to dopiero początek. Ciekawym obiektem tam jest wieża widokowa, z którego mamy bardzo dobry widok na Bieszczady. Można się jednak nieco przestraszyć, gdyż wieża wydaje się nieco niestabilna w swej konstrukcji. Turystom jednak to najwidoczniej nie przeszkadza.

Szlak turystyczny na Okrąglik

Aby wejść na szlak, musimy przejść  przez bramę. Dalsza droga jest już terenem Słowacji, ale zwiedzanie tego kraju możemy zostawić sobie na kiedy indziej. Teraz interesuje nas inne miejsce, a więc skręcamy w lewo do lasu! Tutaj duża część naszej podróży będzie wiodła przez las. Musimy więc uzbroić się w cierpliwość, jeśli chcemy zobaczyć najpiękniejsze górskie widoki. Nie oznacza to wcale, że las jest brzydki. Jest to bardzo urocze miejsce, gdzie możemy zaobserwować wiele różnorodnych roślin, a jeśli będziemy mieć szczęście to i zwierząt.

Na szlaku jest kilka naprawdę stromych momentów, których nie da się przejść bez zadyszki. Jest jednak coś, to co umili nam ten wysiłek, a mianowicie przystanki, mówiące nam nieco o historii tych miejsc. Z tablic informacyjnych dowiemy się, że w tych lasach stacjonowali konfederaci barscy. Między innymi zobaczymy szańce, które tam usypali. Konfederacja Barska była ugrupowaniem militarnym, które sprzeciwiało się wpływom rosyjskim w Polsce. W tamtych czasach król Stanisław August Poniatowski zgadzał się na wiele ustępstw względem Imperium Rosyjskiego, przyjmując znaczną część jego ustaw.

Szlak prowadzi na szczyt Okrąglik, przez Słowaków zwany Kruhlakiem. Znajduje się on na wysokości 1106 m i jest najwyższym szczytem, na który prowadzi ten odcinek drogi. Jeśli jednak mamy trochę więcej siły, to warto z Okrąglika wyznaczyć sobie kolejną drogę, tym razem na Jasło, nieco wyższy szczyt, znajdujący się w okolicy. Gdybyśmy chcieli zdobyć samo Jasło, to być może wygodniej byłoby wyjśc z miejscowości Przysług. Nie mielibyśmy jednak wtedy okazji przejść się po dawnej polsko-węgierskiej granicy.

Roztoki Górne – historia

Roztoki Górne to nie tylko miejsce, które pełniło rolę strategiczną dla Konfederacji Barskiej. Już w dawniejszej Polsce było to miejsce, mające duże znaczenie dla handlu polsko-węgierskiego. Przypominamy, że dzisiejsza Słowacja to dawniejsze tereny Królestwa Węgierskiego. Z czasach, gdy relację z Węgrami budowali tacy polscy władcy jak Bolesław Chrobry czy jego imiennik Bolesław Krzywousty, byli oni naszymi sąsiadami. Do nich właśnie podróżowaliśmy przez bieszczadzkie przejścia graniczne, a jednym z nich były właśnie Roztoki Górne. Jeśli więc interesuje nas historia, to wybierając się na szlak na Okrąglik, możemy pozstanawiać się, jak wyglądały relacje polsko-węgierskie w czasach, gdy w tym miejscu przebiegała między naszymi państwami granica.