Skąd wzięły się góry? Kilka słów teorii

Skąd wzięły się góry? Fakt, że dzisiaj możemy zdobywać szczyty i chodzić po rozległych grzbietach, jest wynikiem wielu procesów, które wpływały na naszą planetę przez miliardy lat. Chodzi między innymi o procesy endogeniczne takie jak ruchy kontynentów, ale też czynniki zewnętrzne takie jak zderzenia z ciałami niebieskimi. Zastanówmy się przez chwilę, czemu zawdzięczamy nasze piękne góry.

Góry nie takie nietykalne

Często gdy wybieramy się na wycieczkę w Bieszczady lub Tatry, mamy wrażenie, jakby były tam one od zawsze. Wrażenie to potęgują ścisłe przepisy dotyczące spędzania czasu w parkach narodowych. Mówią one, że nie powinniśmy niczego stamtąd zabierać, ani nic tam zostawiać. Chcemy, aby tereny te były nietknięte przez ludzką rękę, ale czy to znaczy, że są w stu procentach nietykalne?

Na przełomie wieków zdarzało się wielokrotnie, że góry zmieniały swoje ukształtowanie i wysokość. Czasem w wyniku naturalnych procesów a czasem właśnie przez działania człowieka takie jak prowadzenie walk zbrojnych. Skoro już wiemy, że góry mogą się zmieniać, to musimy też zwrócić uwagę, że wcale nie są one domyślnym ukształtowaniem naszej planety. Same w sobie też przecież musiały jakoś powstać.

Procesy endogeniczne

Kształt obecnych gór przypisuje się między innymi procesom endogenicznym czyli wewnętrznym. Zaliczają się do nich trzęsienia ziemi, ruchy oceanotwórcze, erupcje wulkanów itp. Możemy wyobrazić sobie te miliardy lat istnienia ziemi przed pojawieniem się człowieka. Kontynenty nie wyglądały tak jak teraz, a na ich wygląd i formę terenu wpływało wiele czynników. Naprawdę ogromna liczba trzęsień ziemi i innych zjawisk musiała mieć miejsce, aby teren naszej planety był czymś więcej niż gładką powierzchnią.

Wiemy, że kontynenty się poruszają, a to powoduje wypiętrzenia. Można to porównać z dywanami, które możemy przesuwać po podłodze, stawiać coś na nich itp. Również na na nich zobaczymy fałdki i wypiętrzenia. W podobny sposób powstawały niektóry góry. Tak właśnie było z Karpatami, które istnieją dzięki temu, że płyta afrykańska przesunęła się na północ i zderzyła z płytą euroazjatycką. Proces, o którym mówimy, nie jest jakąś tam ciekawostką z historii. Ma on nadal miejsce, a jego efektem są sporadyczne trzęsienia ziemi, występujące w południowej części Europy.

Orogeneza, czyli skąd się wzięły góry

Pamiętamy takie pojęcie ze szkoły jak orogeneza? Odnosi się ono do zjawiska ruchu płyt tektonicznych, powodujących powstanie gór. Nauka wyróżnia kilkanaście orogenez, które dzielą się ze względu na miejsce, w którym się odbywały. Nasze polskie góry powstały dzięki orogenezie alpejskiej, zwanej też jako fałdowanie alpejskie. Spowodowały ją ruchy Gondwany, czyli superkontynentu istniejącego ok. 200 mln lat przed naszą erą. Z lądu, który stanowiła dawna Gondwana powstały dzisiejsze kontynenty: Afryka, Australia, Ameryka Południowa a także część Azji (Indie).  Istnienie tego superkontynentu dowodzi też, że Madagaskar pierwotnie nie był wyspą, lecz stał się nią po oderwaniu od kontynentu.

Jak widać, aby zrozumieć, skąd wzięły się nasze ukochane polskie góry, musimy cofnąć się dosyć daleko w czasie. Taka perspektywa pomaga nam nie tylko zrozumieć pochodzenie Tatr i Bieszczad, ale również odpowiedzieć na pytanie, skąd się wzięły poszczególne kontynenty.